• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

PYŁ NA WIETRZE

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • dust in the wind
    • mój chomik
    • po drodze do nieba
    • possibilities

Aniołki:o)

Dzisiaj byłam u swojego psychiatry z wypisem i po receptę na leki – szkoda, że nie daje recept na życie, które realizuje się w aptece, wypija się miksturę i ma się wspaniałe życie. Ale wracając do wizyty u lekarza. Trafiłam na najsympatyczniejszego, najwspanialszego psychiatrę jaki mógł mi się trafić. Już nie trzeba z nim rozmawiać, wystarczy że się na niego spojrzy i człowiekowi się robi lepiej na duszy. To jest taki człowiek, że wszystko pamięta co się do niego mówiło, ale jeszcze jest coś, jest taki przyjacielski, że chce się z nim rozmawiać o wszystkim – i można – a do tego chce się do niego przychodzić. Dzisiaj właśnie wychodząc od niego czułam się lepiej. Ten stan utrzymuje się jeszcze dzięki temu, że widziałam dzisiaj 2 razy moją bratnią duszę Małgosię. Kiedy ja jechałam zrealizować receptę ona też gdzieś się wybierała, a kiedy wracałam do domu, to i ona też. Jak to człowiekowi dusza się uśmiecha, kiedy zobaczy przyjaciela.

02 czerwca 2010   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Pyl_na_wietrze-1 | Blogi